............... minął rok jak założyłam werandowego bloga, cały calusieńki rok, stary się zrobił ten mój blog a wpisów brak. Powodów takiej sytuacji jest całe mnóstwo.... pierwszy i podstawowy to brak cierpliwości i systematyczności! Bo ja albo coś szybko robię albo wcale, a bloga trzeba pisać i pisać i dbać o niego o jakieś nowości, ciekawostki, żeby zachęcić potencjalnych czytelników do odwiedzin. A moje życie jest nudne,dla potencjalnego czytelnika, nic spektakularnego się nie dzieje, atrakcji mało, szczególnie takich, może nie mrożących krew w żyłach, ale podnoszących ciśnienie i zaciekawienie.
No ale jeszcze raz spróbuję :-)))
Czasami mam chęć opowiedzieć "coś" na temat związany z powstającymi na Werandzie pracami, czasem po prostu "coś" siedzi mi na języku a inne miejsca nie są odpowiednie ,zeby się wywnętrzać, a podstawowa sprawa jaka mnie zdopingowała, żeby wrócić na moją blogową werandę jest stwierdzenie mojej córki, że da mi mozliwośc "popisania" na moim blogu nie blogu decoupage-maryski.blogspot.com, który jest taką stroną archiwizującą moje dokonania, a który jest pod scisła kontrolą dziecka:-)))))))))
No bo matka to taka "noga komputerowa" że SE sama nie da rady!
Jakoś dała sobie radę i ma miejsce do popisania a tamta strona niech bedzie taka jaka jest.
Fajnie by było aby były kompatybilne.
A dodatkowym mobilizatorem do odświerzenia Werandy jest wyróżnienie jakie dostałam od Agnes76....
Dzięki ! i moze wreszcie po kilku latach pojawiania się w sieci napiszę coś o sobie!
Najpierw musze opanować następne funkcje pt co i jak działa na blogu aby wkleić odpisać i żeby się to pojawiło publicznie a jeszcze pomyśleć co takiego ciekawego jest we mnie aby o tym opowiedzieć.
Aaaaa i jeszcze jedno ja nigdy nie wiem, gdzie i jak stawia się przecinki i niestety potrafię przywalić blędem ortograficznym :-((( będę się starała aby tego nie było bo wstyd, niestety jestem jednym z tych nie wyuczalnych............idę się dokształcić w tym jak dział i co może blog pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz